Raport poranny z rynku akcji - WIG20 odrobił wtorkowe straty
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśPoczątek wczorajszej sesji mógł budzić obawy, że pod presją rynków bazowych główne krajowe indeksy wrócą do spadkowego trendu. Tak się jednak nie stało i po zaliczeniu intrasesyjnego dołka w okolicy godziny 10:30 warszawskie indeksy zaczęły piąć się w górę. Ostatecznie w przypadku indeksu największych spółek WIG20 udało się zbliżyć do poziomu poniedziałkowego zamknięcia, w praktyce odrabiając całość wtorkowych strat. Motorem dla indeksu były bezsprzecznie walory PZU, które przy wzroście o 6,8% były najchętniej handlowanymi akcjami podczas wczorajszej sesji (skupiły ponad 13% całkowitego obrotu na spółkach z WIG20). Wyróżnił się także ponad 5%-owy wzrost Cyfrowego Polsatu. Obie te zwyżki można zinterpretować jako pozytywne reakcje inwestorów na publikacje wyższych od oczekiwań kwartalnych wyników finansowych.
Giełda na Wall Street miała natomiast okazję do wyceny najnowszego raportu największej pod względem kapitalizacji spółki świata, Nvidii. Wyraźna reakcja inwestorów była widoczna szczególnie na początku notowań – po początkowym mocnym wzroście nastąpiła równie dynamiczna realizacja zysków, jednak kiedy nastroje nieco się uspokoiły kurs spółki podążył w dobrze znanym sobie kierunku – na północ (tylko w tym roku akcje Nvidii podrożały już o 196%).
Dziś czeka nas nieco ciekawszy od poprzednich dzień pod względem publikacji makroekonomicznych. Spłyną bowiem wstępne listopadowe odczyty wskaźników PMI w największych gospodarkach. W przypadku strefy euro konsensus rynkowy zakłada utrzymanie się wskaźników bez zmian względem poprzedniej publikacji, natomiast w USA spodziewane są niewielkie wzrosty. Na krajowym rynku opublikowane zostaną także kolejne raporty finansowe spółek – wynikami podzielą się jeszcze m.in. Comarch, Amica czy Torpol. /ab/
Raport poranny z rynku akcji - Odreagowanie po wtorkowym tąpnięciu
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśZapoczątkowane pod koniec wtorkowej sesji odreagowanie było wczoraj kontynuowane, nastroje nieco się uspokoiły, a krajowi inwestorzy mogli odetchnąć po mocnych zniżkach z poprzedniego dnia. Co więcej, najważniejsze indeksy europejskich giełd mają za sobą spadki, a bez większych zmian pozostały główne indeksy w USA, zatem w tym kontekście 1%-owy wzrost krajowego indeksu WIG20 jawi się jako relatywnie solidny. W gronie blue chipów odbiły nieco notowania banków, choć motorami wzrostu były przede wszystkim spółki takie jak LPP (+5,1%), Dino (+2,3%) czy KGHM (+2,4%).
Uwaga inwestorów na rynkach zagranicznych była wczoraj skupiona na kwartalnych wynikach Nvidii – najcenniejszej spółki na Wall Street, która ze względu na specyfikę działalności szczególnie korzysta z rozwoju sztucznej inteligencji (m.in. poprzez sprzedaż wyspecjalizowanych procesorów wykorzystywanych w centrach danych). Gigant po raz kolejny przebił oczekiwania inwestorów (EPS był wyższy o 8%, a przychody o 6%), jednak jego akcje w handlu pozasesyjnym staniały o 2,5%. Uwagę zwraca fakt malejącej dynamiki przychodów – w ujęciu rok do roku przychody w III kw. wzrosły o 94% vs. 122% i 262% rokrocznego wzrostu w poprzednich kwartałach.
Kwartalne publikacje wynikowe zapewne zwrócą uwagę także krajowych inwestorów. Dziś rano raportami podzieliły się PZU i Pracuj, a wczoraj po sesji wyniki opublikowały m.in. Cyfrowy Polsat, Enea czy Śnieżka (więcej szczegółów nt. tych publikacji poniżej w Wybranych komunikatach ze spółek, a lista pozostałych zaplanowanych publikacji znajduje się w Wybranych wydarzeniach w spółkach). W kalendarium publikacji makroekonomicznych brak ważniejszych odczytów – poznamy jedynie październikową dynamikę produkcji budowlano-montażowej w Polsce. /ab/
Raport poranny z rynku akcji - Indeksy pod presją geopolityki
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśOkazało się, że spadki z ostatnich dni były jedynie zapowiedzią tego, co miało stać się wczoraj. Krajowy indeks największych spółek WIG20 z łatwością przebił poziom tegorocznego minimum, intrasesyjnie zniżkując nawet 4,8%. Nastroje nieco poprawiły się po starcie sesji na Wall Street, jednak i tak indeks ten zakończył notowania 2,8%-owym spadkiem, popartym wysoką aktywnością inwestorów (wartość obrotów przekroczyła 1,5 mld zł). Otoczenie zdecydowanie sprzyjało spadkom – słabo radziły sobie indeksy europejskich rynków bazowych, osłabiał się polski złoty, a w tle spływały niepokojące informacje o charakterze geopolitycznym, m.in. o pierwszych ukraińskich atakach z wykorzystaniem amerykańskich systemów rakietowych na terytorium Rosji oraz zatwierdzeniu przez Władimira Putina nowej doktryny nuklearnej. Być może dlatego warszawskie indeksy były wczoraj najsłabsze w Europie, wraz z indeksami giełdy moskiewskiej.
Niewielkim pocieszeniem jest fakt relatywnie dobrych nastrojów w Stanach Zjednoczonych – po słabej końcówce zeszłego tygodnia główne indeksy na Wall Street zaczęły odbijać, choć jest to przede wszystkim zasługa gigantów z grupy zwanej Magnificent 7. Sentyment wobec tych spółek może zostać dziś poddany próbie, bowiem po sesji w USA kwartalnymi wynikami podzieli się największa pod względem kapitalizacji spółka na Wall Street, tj. Nvidia.
Krajowym inwestorom również zwracamy uwagę na publikacje wynikowe. Spośród spółek z GPW dziś rano raportem podzielił się Murapol, a publikacje zaplanowały także m.in. Cyfrowy Polsat czy Enea. W kalendarium publikacji makroekonomicznych brak ważniejszych odczytów, zatem dzisiejszy sentyment zapewne nadal będzie kształtowany przez geopolitykę oraz fakt korelacji GPW z rynkami bazowymi. /ab/
Raport poranny z rynku akcji - Tegoroczne minimum w zasięgu ręki
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśInwestorzy, którzy po mocnym piątkowym spadku liczyli wczoraj na odreagowanie, przeliczyli się, choć rzeczywiście na początku sesji krajowy indeks największych spółek WIG20 próbował odbijać. Próby te szybko jednak zostały powstrzymane przez stronę podażową, której udało się sprowadzić indeks blue chipów do poziomów bliskich tegorocznego minimum (2162 pkt., a wczorajsze minimum to 2164 pkt.). Niewielkim pocieszeniem dla byków może być jednak fakt, że poniedziałkowe zniżki nie były poparte wysokimi obrotami (wartość obrotów na walorach z indeksu WIG20 osiągnęła zaledwie poziom 880 mln zł vs. średnia z dotychczasowych sesji w listopadzie na poziomie blisko 1,3 mld zł). Z bliskiej perspektywy sytuacja nie zmieniła się – hamulcem dla indeksów z GPW ponownie okazały się banki, przecenę kontynuowało też m.in. Allegro.
Nieznaczne zniżki głównych krajowych indeksów nie wyróżniały się szczególnie na tle rynków bazowych, choć indeksom na Wall Street udało się zakończyć wczorajszą sesję niewielkimi wzrostami. Na rynku długu w ostatnich dniach obserwujemy spowolnienie trendu wzrostu rentowności amerykańskich długoterminowych obligacji skarbowych (trwającego od połowy września), choć nie można jeszcze mówić o wyraźnej korekcie.
Dziś w centrum uwagi krajowych inwestorów znajdą się zapewne kolejne publikacje kwartalnych wyników spółek. Między zakończeniem wczorajszej, a rozpoczęciem dzisiejszej sesji raportami za III kw. podzieliły się m.in. Dom Development i Neuca, a publikacje zaplanowały też m.in. Answear, Auto Partner czy Unibep.
Za granicą w kalendarium publikacji makroekonomicznych brak cenotwórczych wydarzeń. Poznamy jedynie październikowe dane nt. amerykańskiego rynku nieruchomości oraz finalny odczyt inflacji HICP w strefie euro za październik, a decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi Narodowy Bank Węgier. W kwestii publikacji wynikowych zwracamy uwagę na raporty od gigantów sektora handlu detalicznego z USA, czyli Lowe’s i Wal-Marta. Wyniki tych spółek mogą być wskazówką służącą do oceny kondycji amerykańskiego konsumenta. /ab/
Raport poranny z rynku akcji - GPW w odwrocie
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśPiątkowa sesja na warszawskiej GPW to kapitulacja strony popytowej. Już od początku notowań krajowy parkiet utrzymywał się w gronie najsłabszych w Europie, a kiedy na rynkach bazowych nastąpiły odbicia, w Warszawie sukcesywnie pogłębiano spadki. W efekcie dzień zakończyliśmy 2,6%-ową zniżką indeksu największych spółek WIG20 i nieco mniejszymi spadkami pozostałych segmentów rynku. W gronie blue chipów łatwo wskazać winowajców takiego stanu rzeczy – mocno ujemnie kontrybuowały przede wszystkim największe krajowe banki (kurs PKO BP spadł o 4,6%, Pekao o 3%, a subindeks sektorowy WIG-Banki osunął się o 3,1%, notując najsłabszy wynik od września) oraz Allegro (-6,4%), które kontynuowało przecenę po publikacji wyników i prognoz.
Jak się później okazało, spadek krajowej giełdy dobrze korespondował z zachowaniem rynku amerykańskiego, gdzie główne indeksy także zakończyły dzień solidnymi spadkami. Tłumaczone są one powrotem obaw o dłuższe niż oczekiwano (a przypomnijmy, że oczekiwania te były już wielokrotnie rewidowane) utrzymywanie restrykcyjnej polityki monetarnej przez amerykański Fed oraz przyszłą politykę prezydenta-elekta Donalda Trumpa, która mogłaby mieć proinflacyjny charakter. W bliższej perspektywie traciły przede wszystkim spółki technologiczne, na czele z Amazonem (-4,2%) i Metą (-4,0%).
Perspektywy na dzisiejsze otwarcie sesji na GPW są mieszane. Mocny spadek w piątek może przynieść na krajowy parkiet chęć odreagowania, a sprzyjałyby temu rosnące dziś rano (godz. 8:00) kontrakty terminowe na główne europejskie indeksy. Niemniej jednak negatywnie nastraja słabe zakończenie piątkowej sesji na Wall Street. W kalendarium publikacji makroekonomicznych na dziś brak ważniejszych odczytów, a na najciekawsze przyjdzie nam poczekać aż do końca tygodnia, kiedy to zostaną opublikowane wstępne odczyty wskaźników PMI za listopad w największych gospodarkach. /ab/
Raport poranny z rynku akcji - Odbicie indeksów
Komentarze poranne , Arkadiusz BanaśZa nami zaskakująca sesja, którą łatwo podzielić na dwie wyraźnie różniące się od sienie części. W pierwszej połowie notowań obserwowaliśmy dalsze osłabianie się głównych krajowych indeksów i mozolne osuwanie się na południe mimo relatywnie dobrego otoczenia w postaci wzrostów na europejskich rynkach bazowych. Punkt przesilenia nastąpił ok. godziny 13:30, kiedy to krajowy indeks blue chipów wyznaczył intrasesyjne dno i rozpoczął wyraźne wzrosty. Ostatecznie inwestorom udało się zakończyć dzień wzrostami głównych warszawskich indeksów i to przy bardzo wysokiej aktywności (wartość obrotów na walorach z szerokiego rynku była bliska 2,6 mld zł, największa od blisko 2 miesięcy). Niechlubnym bohaterem wczorajszej sesji było Allegro (-11,3%), które w trakcie sesji zniżkowało nawet 17% po publikacji wyników finansowych za III kw. br. oraz rozczarowujących prognoz na IV kwartał. Mocny spadek giganta e-commerce rekompensowały jednak solidne wzrosty spółek o największej kapitalizacji, tj. PKO BP (+3,2%) i Orlenu (+4,5%).
Dziś w centrum uwagi krajowych inwestorów ponownie znajdą się kwartalne publikacje wynikowe spółek z GPW. Między zakończeniem wczorajszej a rozpoczęciem dzisiejszej sesji swoimi raportami podzieliły się m.in. 11 bit studios, BOŚ, VRG, Cognor czy Agora. Ponadto publikacje na dziś zaplanowały także m.in. Benefit, Newag czy Inter Cars.
W kalendarium publikacji makroekonomicznych zwracamy natomiast uwagę na październikowe odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w największych gospodarkach świata, tj. w Chinach (już opublikowane) i Stanach Zjednoczonych (godz. 14:30). /ab/