Biuro Maklerskie na drugim miejscu w rankingu Pulsu Biznesu! Poznaj nasz Rachunek Maklerski
Rynki zagraniczne Globalne giełdy w Twoim zasięgu! Inwestuj na rynkach zagranicznych! + nota prawna
Zadbaj o środowisko Wyraź zgodę na przesyłanie dokumentów drogą elektroniczną Bankowość internetowa Ustawienia>Zgody i oświadczenia>Sposób otrzymywania dokumentów od Biura Maklerskiego
Inwestycje na rynku Forex z zaawansowaną platformą Alior 4 Trader! Sprawdź + nota prawna
...
...
2024-07-02 09:45:00

Raport Rynkowy: PMI dalej niepokoi

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

PMI dla polskiego sektora wytwórczego nadal przedstawia słaby obraz perspektyw krajowej koniunktury. W czerwcu indeks pozostał na poziomie z maja (45,0). Jednocześnie jest najniżej od października ub. roku i 26 miesiąc z rzędu poniżej poziomu 50, co jest rekordową sekwencją, odzwierciedlając utrzymywanie się spadku aktywności w przemyśle. W czerwcu szybciej niż maju spadała produkcja, podczas gdy liczba nowych zamówień, zatrudnienia i zapasów spadały wolniej. Pomimo tego oczekiwania co do najbliższych 12 miesięcy pozostają pozytywne, co zmiękcza negatywny wydźwięk danych, choć nastroje były nieco mniej optymistyczne niż w maju. W czerwcu utrzymała się niska presja inflacyjna, ceny produktów i środków do produkcji spadły. Podsumowując, raport PMI wskazuje na utrzymanie spowolnienia polskiego sektora przemysłowego w czerwcu i spadek presji cenowej. Firmy liczą na poprawę w drugiej połowie roku, ale perspektywy krótkoterminowe pozostają słabe. Tym samym odczyt może dokładać się do lekkiego ożywienia zakładów o szybsze obniżki stóp NBP.

Negatywne zaskoczenie na przemyśle w USA. Wczoraj publikowany był czerwcowy wskaźnik koniunktury w przemyśle USA publikowany przez ISM. Odczyt był poniżej oczekiwań. Rynek spodziewał się wzrostu z 48,7 do 49,2, a ostatecznie opublikowany wskaźnik obniżył się do 48,5. Jest to trzeci spadek wskaźnika z rzędu, jednakże na tendencji rosnącej (próby wychodzenia ze spowolnienia). Wskaźnik presji cenowej w przemyśle był znacznie poniżej oczekiwań (o 3,7 pkt.). Choć ceny nadal rosną to w wolniejszym tempie. Obniżyły się nowe zamówienia, produkcja oraz zatrudnienie. Odczyt wskazuje na to, że nadzieje na zakończenie cyklicznego spowolnienia w przemyśle USA oddalają się.

EUR-USD w górę. Wczorajsze niespodzianki z przemysłu USA nie sprzyjały dolarowi. Kurs głównej pary walutowej zakończył dzień wyżej niż na koniec ubiegłego tygodnia, na poziomie ok. 1,074. Był to trzeci z rzędu dzień umacniania wspólnej waluty. Paradoksalnie euro wczoraj umocniło się pomimo wygranej skrajnej prawicy w I turze wyborów parlamentarnych we Francji, co było widoczne na wczorajszym kursie porannym EUR-USD.

Złoty stabilnie. Czwarty dzień z rzędu kurs EUR-PLN bez większych zmian, w okolicach 4,31.

Osłabienie długu na dłuższym końcu. Po obniżkach rentowności w ubiegłym tygodniu wczoraj polskie 10-latki w górę o ok. 5 p.b., w ślad za tendencjami na rynkach bazowych.

Dziś o 11:00 poznamy wstępny odczyt dla inflacji ogólnej HICP oraz bazowej za czerwiec w strefie euro oraz stopę bezrobocia za maj.

2024-07-01 09:30:00

Raport Rynkowy: Inflacja bez zaskoczeń

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

Wstępny szacunek GUS dla inflacji CPI w czerwcu był zgodny z naszymi oczekiwaniami i konsensusem. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 2,6% r/r wobec 2,5% r/r w maju. Ceny wzrosły o 0,1% m/m, na co złożyły się podwyżki cen żywności wobec spadków cen energii i paliw. Szacujemy, że inflacja bazowa (bez żywności i energii) obniżyła się nieznacznie - z 3,8 do 3,7% r/r w czerwcu. CPI, w tym również bazowa, idzie zatem wciąż poniżej centralnej ścieżki z marcowej projekcji NBP. Tym bardziej ciekawi jesteśmy posiedzenia RPP w tym tygodniu i aktualizacji prognoz NBP. Oczywiście nieco niższa od oczekiwań bieżąca ścieżka CPI nie wytrąci głównych argumentów RPP za stabilizacją stóp ze względu na podwyżki cen energii oraz ciasny rynek pracy. Ale pewne przesłanki za lekkim zmiękczaniem nastawienia RPP do polityki monetarnej są.

EUR-USD w konsolidacji 1,07. W ubiegłym tygodniu kurs głównej pary walutowej oscylował wokół poziomu 1,07. Piątkowy odczyt wskaźnika cen PCE w USA, na który patrzą członkowie FOMC, był zgodny z oczekiwaniami, nie wywołując większych zmian na kursie EUR-USD. Jednakże ogłoszone dziś oficjalne wyniki I tury wyborów parlamentarnych we Francji zepchnęły kurs EUR-USD dziś rano w okolice 1,076 wobec wygranej skrajnej prawicy.

Złoty odrabia straty. Ubiegły tydzień rozpoczął się od umocnienia złotego, kiedy kurs EUR/PLN spadł w poniedziałek o 3,5 figury i znalazł się poniżej 4,30. Pomagało m.in. osłabienie dolara i pewna redukcja awersji do ryzyka w kontekście przetasowań politycznych w UE. Z biegiem tygodnia złoty nieco odreagował, jednakże per saldo w całym tygodniu zachował umocnienie, kończąc tydzień na poziomie 4,31.

SPW z lekkim umocnieniem. W poprzednim tygodniu krzywa rentowności obniżyła się o 3-4 p.b. wobec stabilizacji globalnych nastrojów na rynkach. Oprocentowanie 2-latek wynosi 5,16%, a 10-latek 5,75%.

W tym tygodniu kalendarium danych makroekonomicznych dla Polski jest dość pustawe. Zaledwie w poniedziałek dane o czerwcowym PMI. Uwagę przyciągnie posiedzenie decyzyjne RPP i decyzja w sprawie stóp procentowych w środę. Opublikowana zostanie także najnowsza projekcja inflacji i PKB. W czwartek odbędzie się konferencja prezesa NBP A. Glapińskiego, na której mamy nadzieję poznać więcej szczegółów odnośnie decyzji i nastawienie członków RPP na najbliższy okres. Nie spodziewamy się zmian stóp procentowych. W piątek NBP opublikuje opis dyskusji na czerwcowym posiedzeniu decyzyjnym RPP. Za granicą, w poniedziałek opublikowany zostanie wstępny odczyt inflacji za czerwiec dla Niemiec, o 16:00 czerwcowy wskaźnik ISM w przemyśle USA. We wtorek o 11:00 poznamy wstępny odczyt dla inflacji ogólnej HICP oraz bazowej za czerwiec w strefie euro oraz stopę bezrobocia za maj. W środę o 11:00 majowy wskaźnik PPI dla strefy euro, o 16:00 opublikowany zostanie czerwcowy wskaźnik ISM w usługach w USA, a o godz. 20:00 minutes z ostatniego posiedzenia FOMC. W czwartek w USA dzień wolny. W piątek o 11:00 majowa sprzedaż detaliczna w strefie euro, a o 14:30 raport z rynku pracy za czerwiec w USA.

2024-06-28 09:55:00

Raport Rynkowy: Marazm w strefie euro

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

Słabo ale stabilnie. Tak można podsumować opublikowane wczoraj wyniki czerwcowego badania nastrojów w gospodarce dla strefy euro robionego przez Komisję Europejską. Wskaźnik ESI obrazujący koniunkturę w strefie euro w tym roku jest płaski jak stół. W styczniu wynosił 96,1, a w czerwcu 95,9. Po drodze było trochę niewiele znaczących fluktuacji. Jest więc względnie stabilnie, ale poniżej długoletniej średniej (100) odpowiadającej z grubsza powolnemu wzrostowi gospodarczemu. W ujęciu sektorowym w samym czerwcu nie widać istotnych zmian w przypadku przemysłu, usług i budownictwa. Nieco gorzej jest natomiast w handlu, który generalnie w tym roku najwyraźniej sygnalizuje pogorszenie koniunktury. Po drugiej stronie, jeśli chodzi o zmiany, zarówno tegoroczne jak i w samym czerwcu, są nastroje konsumenckie. Te ulegają stopniowej poprawie, m.in. przy utrzymujących się na niskich historycznie poziomach oczekiwań inflacyjnych. W przekroju geograficznym, patrząc na 4 największe gospodarki, nadal pozytywnie wyróżnia się Hiszpania (ESI powyżej 100 w całym 2024), a negatywnie Niemcy, gdzie ESI odbija, ale w rachitycznym tempie i choć poziom 92,1 jest najwyższy od roku to wciąż można go uznać za bardzo słaby. Z badań koniunktury strefy euro wyłania się obraz zgodny z powszechnymi oczekiwaniami nadchodzącego lekkiego ożywienia w strefie euro, które powinno być wspierane przez umiarkowaną poprawę w konsumpcji.

W Polsce ożywienie napędzane przez odbudowę konsumenta. Ww. badanie KE sugeruje, że o ile w strefie euro odbudowa konsumenta dopiero rokuje pozytywnie na przyszłość to w Polsce jest już teraz czynnikiem wspierającym odbudowę koniunktury. Wskaźnik ESI dla Polski w tym roku utrzymuje się powyżej poziomu 100 właśnie dzięki nastrojom konsumentów. Niezmiennie słabe nastroje panują natomiast w przemyśle i budownictwie, choć w tym drugim przypadku są najlepsze od wybuchu pandemii. Handel i usługi od kilku miesięcy sygnalizują koniunkturę zgodną z długoletnią średnią, choć w samym czerwcu ta uległa lekkiemu pogorszeniu. Oczekiwania inflacyjne w ujęciu historycznym są na lekko podwyższonym poziomie, ale w czerwcu uległy nieznacznemu obniżeniu.

Energetyczne podbicie inflacji zgodne z oczekiwaniami. Wczoraj URE opublikował informacje o nowych taryfach obowiązujących w Polsce od 1 lipca br. w przypadku prądu i gazu. Decyzja jest zgodna z sygnalizowanym wcześniej przez rząd stopniowym wychodzeniem z osłon na ceny energii. Po publikacji można przyjąć, że ceny prądu oraz gazu dla przeciętnego odbiorcy indywidualnego wzrosną od połowy roku o ok. 20%. To przełoży się na podbicie wskaźnika inflacji o ok. 1,5 p.p. Choć układ podwyżek dla poszczególnych nośników nieco różni się nieco od naszych dotychczasowych założeń (23% prąd i 15% gaz) to per saldo jego skutki dla CPI są podobne. W rezultacie od lipca wskaźnik CPI opuści rejony celu inflacyjnego NBP (2,5% +/- 1 p.p.) obserwowane przez większość 1 połowy roku i oczekujemy, że w drugiej połowie roku będzie się poruszał w przedziale 4-5% r/r. Nasz bazowy scenariusz zakłada, że podbicie inflacji będzie przejściowe i w 2 połowie 2025 CPI powinna wrócić w obręb celu inflacyjnego.

EUR-USD nadal w okolicy 1,07. Wczoraj kurs głównej pary lekko odbijał po dwóch dniach umiarkowanych spadków. Całość ruchów od przeszło tygodnia niezmiennie jest wpisana w obraz konsolidacji wokół 1,07. Dziś spłynie nieco więcej danych mogących podnieść zmienność – dane inflacyjne z krajów strefy euro (jak dotąd czerwcowa CPI we Francji zgodnie z oczekiwaniami, a więc nieco niżej niż w maju) oraz z USA (PCE za maj).

Złoty i SPW z lekkim umocnieniem. EUR-PLN wczoraj nieznacznie się obniżył, w okolice 4,31, co wpisuje się w obraz krótkoterminowej stabilizacji wokół 4,30. Natomiast krzywa rentowności obniżyła się o 2-4 p.b., czemu sprzyjała stabilizacja globalnych nastrojów na rynkach.

Dziś o 10:00 GUS opublikuje wstępny szacunek inflacji CPI za czerwiec. Spodziewamy się nieznacznego wzrostu wskaźnika z 2,5% r/r do 2,6% r/r przy konsensusie 2,6% r/r. O 14:30 w USA opublikowane zostaną majowe dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. Konsensus zakłada wzrost o 0,4% m/m wyr. sez. w pierwszym przypadku i 0,3% m/m wyr. sez. w drugim. O 14:30 w USA opublikowane zostaną majowe dane o inflacji PCE. Konsensus zakłada spadek PCE z 2,7% r/r do 2,6% r/r, PCE bazowej z 2,8% r/r do 2,6% r/r.

2024-06-27 09:50:00

Raport Rynkowy: Dolar nie odpuszcza

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

Wczoraj amerykańska waluta umacniała się drugi dzień z rzędu, do poziomu najwyższego od początku maja br. W szerszym horyzoncie indeks dolara jest bliski przeszło półrocznym maksimom. W rezultacie kurs EUR-USD wczoraj umiarkowanie spadał i znalazł się pod 1,07. W perspektywie przeszło tygodnia kurs głównej pary pozostaje w konsolidacji wokół 1,07. Wczoraj pojawiły się słabsze od oczekiwań majowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, ale ich negatywna dla dolara wymowa została zmiękczona mocną rewizją w górę odczytu kwietniowego. Na tu i teraz rynek jest w trakcie pozycjonowania pod czerwcowe odczyty inflacyjne ze strefy euro (poniedziałek) – oczekiwane jest obniżenie HICP. Dziś i jutro uwagę przykują też dane z USA. Zwłaszcza dzisiejszy tygodniowy odczyt zasiłków dla bezrobotnych, które ostatnio wykazują wyraźniejszą tendencję wzrostową, pierwszy raz od około roku. Ale też jutrzejszy odczyt PCE za maj. W szerszym kontekście główną rolę odgrywa dywergencja w polityce Fed i innych banków centralnych, w tym EBC. EBC w czerwcu już dokonał obniżki stóp, a w USA, przy mocniejszej gospodarce, perspektywa luzowania monetarnego cały czas odsuwa się w czasie. Dodatkowym aspektem gorszej pozycji euro jest niepewność polityczna. Zarówno w wymiarze europejskim (zasygnalizowane osłabienie spójności UE po czerwcowych wyborach do europarlamentu), jak i amerykańskim (wybory prezydenckie na jesieni i ewentualna wygrana Trumpa).

Wstrząsy wtórne na EUR-PLN. Obserwujemy ustalanie się tymczasowej równowagi na kursie pary. Duża zmienność, która pojawiła się po wyborach do europarlamentu maleje, ale wciąż widać, podwyższoną niepewność jak oceniać to zjawisko i ewentualne konsekwencje. Póki co wstępnie krystalizuje się obraz umiarkowanie podwyższonej awersji do ryzyka, co dla złotego jest nieco niekorzystne. Kurs EUR-PLN wczoraj rósł i przejściowo zbliżał się do 4,32. Per saldo na przestrzeni ostatnich dni zaznacza się jednak próba stabilizacji wokół 4,30.

Całkiem udana aukcja długu. Wczoraj MF sprzedało obligacje za przeszło 5,6 mld zł (ok. 0,6 mld zł w sprzedaży dodatkowej), przy popycie przekraczającym 7,3 mld zł. Uplasowane zostały zatem obligacje za kwotę z górnego przedziału sygnalizowanej wcześniej podaży (3-5 mld zł). Na rynku wtórnym doszło jednak do lekkiego podniesienia krzywej (o 3, p.b.) za sprawą presji z rynków bazowych, gdzie obserwowane było odbicie wzrostowe rentowności.

Dziś o 14:30 opublikowana zostanie decyzja CNB ws. stóp procentowych w Czechach. Konsensus zakłada obniżenie głównej stopy z 5,25% do 5%. O 14:30 opublikowane zostaną dane tygodniowe o liczbie zasiłków bezrobotnych w USA. Konsensus zakłada 235 tys. nowych wniosków wobec 238 tys. poprzednio. O 14:30 opublikowane zostaną wstępne dane o majowych zamówieniach na dobra trwałe w USA. Konsensus zakłada spadek o 0,4% m/m wyr. sez., a po wyłączeniu środków transportu wzrost o 0,2% m/m wyr. sez.

2024-06-26 09:35:00

Raport Rynkowy: Bezrobocie stabilnie

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

Wczoraj GUS publikował majowe dane o bezrobociu rejestrowanym za maj. Odczyt na poziomie 5% pokrył się z wcześniejszymi szacunkami MRPiPS. Stopa bezrobocia była niższa o 0,1 p.p. zarówno w ujęciu m/m jak i r/r. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła o 20,5 tys. co jest zgodne z wzorcem sezonowym ostatnich lat. Najnowsze dane o stopie bezrobocia sugerują, że sytuacja na krajowym rynku pracy jest względnie stabilna. W zestawieniu z tegorocznymi słabszymi danymi z sektora przedsiębiorstw, wskazującymi na spadek przeciętnego zatrudnienia, zarysowuje się ogólny obraz, w którym przyczyn hamującego przeciętnego zatrudnienia w znacznym stopniu można upatrywać w braku dostępności nowych pracowników oraz w redukcji wymiaru czasu pracy. Konsekwencją jest utrzymująca się podwyższona presja na wzrost płac.

Dane o nowych zamówieniach w przemyśle wpisują się w obraz odsuwającego się w czasie ożywienia w sektorze. Wczoraj GUS przedstawił majowe dane o nowych zamówieniach w krajowym przemyśle. Te ogółem spadły o 9,9% r/r, a uwzględniając jedynie eksportowe to o 7% r/r. Ponieważ GUS podaje dane o zamówieniach w cenach bieżących, a inflacja w przetwórstwie jest ujemna to rozmiar spadku zamówień w ujęciu realnym nie jest tak duży na jaki wygląda. Pewne przybliżenie jego rozmiaru w cenach stałych może dać zdeflowanie o PPI przetwórstwa. Tak liczona zmiana pokazuje -4,1% r/r w maju po wzroście o 7% r/r w kwietniu. W szerszej perspektywie (marzec i kwiecień były mocno zaburzone układem dni roboczych) widać tendencję zbliżania się dynamiki zamówień w ujęciu r/r w cenach stałych w okolice dodatnich rejonów. Tym niemniej jest to dość powolny ruch, co wpisuje się w obraz płynący z ostatnich, krajowych danych o produkcji w sektorze w maju (rozczarowały), a także ze słabszych czerwcowych wskaźników koniunktury z sektora, zarówno zagranicznych (PMI, Ifo) jak i krajowych (od GUS).

Nastroje konsumentów w USA na obniżonym poziomie. Wczoraj opublikowany został czerwcowy indeks nastrojów konsumentów w USA liczony przez Conference Board. Odczyt wypadł na poziomie 100,4 wobec 101,3 w maju. Ocena sytuacji bieżącej poprawiła się, ale przyszłej pogorszyła. Indeks nastrojów konsumenckich od Conference Board utrzymuje się ostatnio przy niższych poziomach z ostatnich 3 lat, co w umiarkowanym stopniu wspiera scenariusz hamowania popytu konsumpcyjnego za oceanem w dalszej części tego roku.

EUR-USD przerywa odbicie. Wczoraj kurs głównej pary kontrował poniedziałkowe wzrosty dzień kończył blisko poziomu 1,07. Od przeszło tygodnia EUR-USD pozostaje w konsolidacji wokół tego poziomu. Trwa próba stabilizacji po okresie osłabienia euro wywołanego rozwiązaniem Zgromadzenia Narodowego i rozpisaniem nowych wyborów parlamentarnych we Francji.

EUR-PLN w okolicy 4,30. Złoty ma za sobą okres kilku dni korygowania strat poniesionych po wyborach do europarlamentu. W rezultacie EUR-PLN, po wyznaczeniu kilkumiesięcznego maksimum w rejonie 4,38 w pierwszej połowie czerwca, na początku tego tygodnia cofnął się nieco poniżej 4,30. Wczoraj pojawiły się pierwsze sygnały, że dynamiczna faza korekty jest już za nami i przy odbiciu dolara obserwujemy próbę stabilizacji EUR-PLN w okolicy 4,30.

Umiarkowane umocnienie krajowego długu kontynuowane. Rentowności krajowych benchmarków w tym tygodniu jak dotąd korygują wcześniejsze wzrosty. Wczoraj krzywa obniżyła się 3-4 p.b. przy stabilizacji na rynkach bazowych.

Dziś o 16:00 opublikowane zostaną majowe dane o sprzedaży nowych domów w USA. Konsensus zakłada 633 tys. wobec 634 tys. w kwietniu (ujęcie zannualizowane).

2024-06-25 10:05:00

Raport Rynkowy: Trwa niepełne ożywienie

Raporty poranne , Dział Analiz Makroekonomicznych

Wczoraj opublikowany został kolejny pakiet majowych danych z krajowej gospodarki. W poprzednim tygodniu lekko negatywnie zaskoczył odczyt produkcji przemysłowej, który pokazał, że koniunktura w tym sektorze pozostaje osłabiona. W poniedziałek GUS pokazał odczyty sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. W sprzedaży detalicznej odnotowany został wzrost o 5% r/r. Patrząc szerzej dane wpisują się w obraz umiarkowanego ożywienia w konsumpcji. Z kolei w budownictwie trwa zastój, głównie na skutek przyhamowania inwestycji infrastrukturalnych, które zbiegło się z przesileniem w cyklu inwestycji firm (budynki przemysłowe, magazynowe). Nieco lepiej rokuje rynek mieszkaniowy. Per saldo po danych majowych można podtrzymać konkluzję, że w krajowej gospodarce trwa niepełne ożywienie, wspierane głównie popytem konsumenckim, a hamowane osłabionym popytem inwestycyjnym i zagranicznym.

Ifo przerywa wzrosty. Wczoraj opublikowany został najnowszy czerwcowy indeks Ifo dla Niemiec, mierzący nastroje tamtejszych przedsiębiorców. Odczyt wpisał się w obraz wyłaniający się ze wstępnych odczytów PMI. Poprawa perspektyw koniunktury w niemieckiej gospodarce, sygnalizowana od jakiegoś czasu przez te wskaźniki, przystopowała. Indeks Ifo obniżył się z 89,3 do 88,6 w dużej mierze za sprawą pogorszenia nastrojów w przemyśle, co dotyczy jednak głównie oceny portfela nowych zamówień (a więc przyszłości). Sytuacja bieżąca jest względnie stabilna. Lepiej wygląda sektor usług. Informacje z Niemiec sugerują możliwość wydłużania wyraźniejszej poprawy w popycie zewnętrznym w przypadku Polski.

Podaż pieniądza z mocniejszym wzrostem. Wczoraj NBP publikował majowe dane o podaży pieniądza. Dynamika agregatu M3 wyniosła 8% r/r i jest to najmocniejszy wzrost od grudnia ub. roku. Podniosła się dynamika gotówki (z 5,1% r/r do 6% r/r), depozytów gospodarstw domowych (z 10,2% r/r do 10,4% r/r) oraz przedsiębiorstw (z 2,2% r/r do 2,7% r/r). Po stronie kredytowej obserwowana jest kontynuacja ożywienia w kredytach gospodarstw domowych, w tym konsumpcyjnych (4,4% r/r) i mieszkaniowych złotowych (7,9% r/r). Nieznaczna poprawa, ale dość wolna, postępuje w kredytach dla przedsiębiorstw, przy dynamice kredytu obrotowego krok za krokiem zbliżającej się do dodatnich poziomów (w maju -0,6% r/r wobec -3,4% r/r poprzednio) oraz i dynamice kredytu inwestycyjnego utrzymującej się na lekkim plusie 0,4% r/r).

Początek tygodnia z próbą odbicia na głównej parze. Wczoraj kurs EUR-USD powrócił nad 1,07. Na przestrzeni ostatnich kilku dni trwa konsolidacja wokół tego poziomu, tak więc ruch nie stanowił przełomu. Towarzyszyła mu jednak pewna poprawa sentymentu dot. ogólnie Europy (straty redukował m.in. francuski CAC40), co w jakimś stopniu sugeruje, że inwestorzy „oswajają” się z zawirowaniami w krajobrazie politycznym UE.

Złoty kontynuuje odrabianie strat. Wczoraj kurs EUR-PLN cofnął się pod 4,30 pierwszy raz od przeszło dwóch tygodni (od wyborów do europarlamentu). Pomagało m.in. osłabienie dolara i pewna redukcja awersji do ryzyka w kontekście przetasowań politycznych w UE.

Nieco lepsza postawa krajowego długu. Wczoraj doszło do przesunięcia w dół krajowej krzywej, o 2-4 p.b. Umocnieniu towarzyszyła stabilizacja na rynkach bazowych. Lekko pozytywnie mogła zostać odebrana informacja z MF o zamianie tegotygodniowego (środa) przetargu zamiany na przetarg sprzedaży SPW, co jest umotywowane zgłaszanym zapotrzebowaniem uczestników rynku.

Dziś o 10:00 GUS opublikuje dane o stopie bezrobocia rejestrowanego za maj. Wstępne szacunki MRPiPS wyniosły 5%. O 16:00 opublikowany zostanie czerwcowy indeks zaufania konsumentów Conference Board. Konsensus zakłada spadek ze 102 do 100.