Biuro Maklerskie na drugim miejscu w rankingu Pulsu Biznesu! Poznaj nasz Rachunek Maklerski
Rynki zagraniczne Globalne giełdy w Twoim zasięgu! Inwestuj na rynkach zagranicznych! + nota prawna
Zadbaj o środowisko Wyraź zgodę na przesyłanie dokumentów drogą elektroniczną Bankowość internetowa Ustawienia>Zgody i oświadczenia>Sposób otrzymywania dokumentów od Biura Maklerskiego
Inwestycje na rynku Forex z zaawansowaną platformą Alior 4 Trader! Sprawdź + nota prawna
...
...
2024-07-01 15:20:00

Raport tygodniowy GPW - Najnowsze projekcje NBP

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

Za nami drugi z rzędu udany tydzień dla warszawskiej giełdy. Główne indeksy krajowego parkietu solidnie wzrosły, a szczególnie dobrze poradził sobie indeks największych spółek WIG20 (+2,9%), który zyskuje na wyraźnym odbiciu notowanych na GPW banków. W ujęciu sektorowym, oprócz wspomnianego już sektora banskowego, dobrze radziły sobie spółki z branży górniczej, zawiodły natomiast podmioty działające w sektorze handlu detalicznego. Na szerokim rynku uwagę zwraca wyjątkowo słabe zachowanie walorów BNP Paribas (-9,8%) i Banku Handlowego (-8,6%), które mają za sobą wyraźne zniżki mimo generalnie dobrego nastawienia inwestorów do sektora kredytodawców. Ujemne stopy zwrotu wynikają: w pierwszym przypadku ze zwiększonej zmienności związanej z komunikatami o karach nałożonych przez KNF, a w drugim z odjęcia dywidendy od kursu w wysokości 11,15 zł.

Z ważniejszych wydarzeń rynkowych krajowi inwestorzy zwrócili uwagę na wstępny czerwcowy odczyt inflacji CPI w Polsce. Dane okazały się wyższe od oczekiwań – inflacja wzrosła o 2,6% r/r, a rynek oczekiwał stabilizacji wskaźnika na poziomie sprzed miesiąca, tj. 2,5%. Na rynkach bazowych oczekiwano natomiast danych inflacyjnych ze Stanów Zjednoczonych w postaci odczytu deflatora PCE za maj (który okazał się być zgodny z oczekiwaniami na poziomie 2,6%). Oba odczyty dopełniły nieco obraz sytuacji gospodarczej w Polsce i USA, a przez inwestorów były analizowane przede wszystkim w kontekście ścieżek stóp procentowych RPP i FOMC.

Decyzję pierwszego z wymienionych wyżej organów poznamy już w tym tygodniu – w środę zakończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (rynek zakłada pozostawienie stóp procentowych na niezmienionych poziomach), a w czwartek odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Lipcowe posiedzenie będzie o tyle ciekawe, że członkowie Rady zapoznają się z najnowszą projekcją inflacji i PKB, która może mieć wpływ na dalszą ścieżkę stóp procentowych (wznowienie cyklu obniżek lub podwyżka, jak od wielu miesięcy postuluje prof. Tyrowicz).

Nieco więcej będzie się działo na rynkach zagranicznych. Dziś poznaliśmy już finalne czerwcowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu w największych gospodarkach strefy euro (okazały się nieco wyższe od oczekiwań), w późniejszych godzinach ukażą się także dane dla gospodarki Stanów Zjednoczonych. Ponadto inwestorzy europejscy zwrócą uwagę na jutrzejsze dane inflacyjne, tzn. wstępny czerwcowy odczyt inflacji konsumenckiej w strefie euro (oczekiwany jest spadek wskaźnika do 2,5% z 2,6% poprzednio) – odczyt będzie analizowany w kontekście ostatniej decyzji EBC o pierwszej od września 2023 roku obniżce stóp procentowych. Na przestrzeni kolejnych dni spływać będą także ważne dane o sytuacji na amerykańskim rynku pracy – we wtorek poznamy liczbę wakatów wg ankiety JOLTS za maj, w środę czerwcowy raport ADP, a w piątek nonfarm payrolls. Zaplanowano także szereg wypowiedzi przedstawicieli głównych banków centralnych, w tym wystąpienia w ramach corocznej konferencji EBC w portugalskiej Sintrze (1-3 lipca).

W kwestii ryzyka geopolitycznego warto pamiętać o tym, że bieżący tydzień to czas między dwiema turami wyborów do francuskiego parlamentu, których rozpisanie wywołało negatywną reakcję na rynkach. Nieco niższej aktywności inwestorów można spodziewać się w czwartek ze względu na nieobecność Amerykanów, którzy świętować będą Dzień Niepodległości. /ab/

Korekta trwająca na WIG od drugiej połowy maja zatrzymała się, a w ciągu dwóch ostatnich tygodni strona kupująca wyprowadziła odbicie, które dotarło aktualnie w okolice historycznego szczytu z maja na 89658. Opór ten mniej więcej pokrywa się z górną linią długoterminowego kanału wzrostowego, co łącznie może wzmacniać argumenty podażowe dla ewentualnego ponownego cofnięcia. Pierwszym wsparciem dla ewentualnego cofnięcia jest dołek ostatniej korekty zakończonej w połowie czerwca na 83000. Jednak nadal podstawowym długoterminowym trendem jest wzrostowy, a kolejne korekty zatrzymują się powyżej dołków poprzednich korekt. Ustanowienie nowego szczytu przez indeks może być tylko kwestią czasu. Oscylator ADX (obejmujący trendy) zaczął ponownie premiować stronę popytową: jego wskazania rosną powyżej umownego poziomu 20, a linia kierunkowa +DI góruje nad -DI.

W ostatnim czasie relatywnie słabiej prezentuje się indeks mWIG40, który po wykonanej korekcie nie zdołał jeszcze powrócić do maksimów z maja. Także w przypadku tego indeksu dominującą długoterminową tendencją jest wzrostowa. Najbliższym wyzwaniem dla byków jest szczyt z maja na 6732 oraz znajdująca się powyżej górna linia długoterminowego kanału wzrostowego. Z kolei pierwszym wsparciem dla kursu jest ostatnio ustanowiony dołek na 6265. Oscylator ADX w dalszym ciągu sygnalizuje równowagę sił rynkowych (wskazania poniżej 20), a więc trudno ocenić jaki będzie krótkoterminowy rozwój sytuacji (w sensie powrót do dołka z czerwca lub próba przetestowania majowego szczytu). /tk/

2024-06-24 16:35:00

Raport tygodniowy GPW - GPW zaskoczyła swoją siłą

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

Miniony tydzień na krajowej giełdzie upłynął pod znakiem solidnych wzrostów najważniejszych indeksów, przy czym największe wrażenie robią przeszło 3%-owe zwyżki indeksów WIG20 i sWIG80. Uwagę zwraca relatywna siła krajowego parkietu w stosunku do europejskich rynków bazowych, których tygodniowa stopa zwrotu jest o połowę mniejsza. Motorem wzrostów na warszawskiej giełdzie był przede wszystkim sektor bankowy (WIG-Banki +5,0%) ze szczególnym uwzględnieniem takich walorów jak PKO BP (+5,8%), Alior (+5,7%) czy Pekao (+4,1%). W gronie blue chipów tylko jedna spółka zakończyła tydzień spadkiem, a było to Pepco (-4,7%), które kontynuuje trwający już od miesiąca spadkowy trend. Po solidnych spadkach nieco odbiły notowania producentów gier wideo.

W centrum uwagi inwestorów znalazły się majowe odczyty sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. Dane okazały się trudne do jednoznacznej interpretacji – o ile niższa niż zakładano dynamika sprzedaży detalicznej (+0,1% vs. rynkowy konsensus na poziomie +0,2% i poprzedni odczyt -0,2%) mogłaby być argumentem za wcześniejszym rozpoczęciem luzowania monetarnego w USA (świadczy bowiem o słabnącej koniunkturze), to odczyt produkcji przemysłowej wyraźnie zaskoczył inwestorów (+0,9% przy prognozie na poziomie +0,3%). Z ciekawszych informacji rynkowych warto wspomnieć, że na przestrzeni tygodnia Nvidia stała się największą pod względem kapitalizacji spółką na świecie (choć w wyniku piątkowych spadków straciła ten status na rzecz poprzedniego lidera, tj. Microsoftu). Tydzień zakończył się publikacjami wstępnych czerwcowych odczytów wskaźników PMI w największych gospodarkach (odczyty w strefie euro negatywnie zaskoczyły, za to w USA okazały się wyższe od oczekiwań).

W rozpoczętym dziś tygodniu czeka nas kolejna paczka danych makroekonomicznych, zarówno z krajowej, jak i z zagranicznych gospodarek, choć o niewielkim znaczeniu dla rynków. Opublikowane zostaną m.in. dane nt. amerykańskiego rynku nieruchomości czy zamówień na dobra. Najciekawsze wydają się być piątkowe odczyty inflacyjne – w kraju poznamy czerwcowy wstępny odczyt inflacji CPI (rynek oczekuje utrzymania się dynamiki inflacji na poziomie ostatniego odczytu, tzn. 2,5%), a w USA spłyną dane nt. dochodów i wydatków Amerykanów za maj (a wśród nich odczyt deflatora PCE). Dane będą interpretowane w kontekście polityki monetarnej Fed – po ostatnim niższym od oczekiwań odczycie inflacji CPI inwestorzy liczą na podobne pozytywne zaskoczenie także po stronie preferowanej przez Fed miary inflacji (PCE).

Na najbliższe dni zaplanowano szereg WZA spółek z warszawskiego parkietu (m.in. JSW, Orlen, Allegro, PKO BP, PGE czy Dino), a tydzień będzie ważny także z punktu widzenia rachunkowości – przed nami ostatnie dni II kwartału i tym samym koniec I półrocza 2024 roku (koniec okresów rozliczeniowych). Na pierwsze raporty finansowe przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać (ok. 4-5 tygodni). /ab/

Korekta trwająca na WIG od drugiej połowy maja zatrzymała się, a w ubiegłym tygodniu strona kupująca wyprowadziła wyraźne odbicie. Kurs indeksu ma szasnę na ponowny powrót do historycznego szczytu na 89658, który mniej więcej pokrywa się z górną linią długoterminowego kanału wzrostowego. Nadal podstawowym trendem jest wzrostowy, a kolejne korekty zatrzymują się powyżej dołków poprzednich korekt. Gdyby jednak strona kupująca nie zdołała dotrzeć/pokonać wspomnianego oporu, to nietestowanym jeszcze wsparciem pozostaje okolica 77696- 79633, gdzie oprócz dolnej linii długoterminowego kanału wzrostowego, znajduje się również poziome średnioterminowe wsparcie (szczyt fali zakończonej w grudniu, który potem obrócił rolę na wsparcie dla korekty zakończonej w marcu). Oscylator ADX (obejmujący trendy) ponownie sygnalizuje równowagę sił rynkowych (wskazania oscylatora poniżej umownego poziomu 20).

Indeks mWIG40 nie zdołał pokonać górnej linii długoterminowego kanału wzrostowego, co w ostatnim czasie przerodziło się w krótką korektę, która sprowadziła kurs w okolice szczytu z początku kwietnia. Następnym wsparciem jest dołek z marca i kwietnia w okolicy 6050. Oscylator ADX ponownie sygnalizuje równowagę sił rynkowych, a więc trudno ocenić jaki będzie krótkoterminowy rozwój sytuacji (w sensie kontynuacja korekty czy próba powrotu do szczytu). Dominujący trend jest wzrostowy, co nadal jest argumentem popytowym. /tk/

2024-06-10 14:05:00

Raport tygodniowy GPW - Fed w centrum uwagi

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

Pierwszy tydzień czerwca zakończył się spadkami najważniejszych krajowych indeksów, przy czym spośród głównych segmentów rynku uwagę zwraca przede wszystkim mocna zniżka indeksu spółek o największej kapitalizacji WIG20 (indeksy mWIG40 i sWIG80 zakończyły tydzień jedynie kosmetyczną korektą). Nie jest to dobra informacja dla strony popytowej, ponieważ był to już trzeci z rzędu spadkowy tydzień dla krajowych blue chipów. Sektorowo nadal zawodzą banki (sektor o największym wpływie na indeks WIG20), choć w zeszłym tygodniu słabą postawą wykazały się także spółki wydobywcze, z JSW (-11,5%) jako liderem spadków. Bardzo dobrze poradzili sobie natomiast przedstawiciele branży gier wideo – CD Projekt (+3,5%) był liderem wzrostów wśród spółek z indeksu WIG20, a 11 bit studios (+12,0%) poradziło sobie najlepiej spośród walorów z indeksu mWIG40.

Najważniejsze wydarzenia rynkowe skupione były wokół polityki monetarnej krajowej RPP i Europejskiego Banku Centralnego. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe NBP pozostały na niezmienionych wysokich poziomach (tj. referencyjna 5,75%), na których utrzymują się już od października zeszłego roku. Co więcej, zgodnie z komunikatami Adama Glapińskiego, obecne poziomy stóp procentowych będą obowiązywać co najmniej do końca roku, a Rada Polityki Pieniężnej, jeśli będzie to uzasadnione, może zdecydować o podwyżce kosztu pieniądza. W strefie euro natomiast, zgodnie z oczekiwaniami obniżono stopy o 25 pb., choć w najnowszej projekcji makroekonomicznej EBC prognozy inflacji zrewidowano w górę - na 2024 r. do 2,5% (z 2,3% w poprzedniej projekcji), a na 2025 r. do 2,2% (z 2,0% poprzednio). Rada Prezesów nie zakomunikowała określonej ścieżki stóp procentowych, a kolejne decyzje będą uzależnione od spływających danych. Koniec tygodnia przyniósł negatywne zaskoczenie w postaci wyższej od oczekiwań liczby nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA (272 tys. vs. oczekiwane 185 tys.) – mocny rynek pracy jest bowiem kolejnym argumentem dla utrzymywania wysokich stóp procentowych Fed przez dłuższy czas.

Początek bieżącego tygodnia będzie zapewne podporządkowany przygotowywaniem się inwestorów do środy, na którą zaplanowane są dwa najważniejsze wydarzenia tego tygodnia. Pierwszym z nich będzie odczyt amerykańskiej inflacji CPI za maj (spodziewane jest utrzymanie się wskaźnika na niezmienionym poziomie 3,4%), a drugim ogłoszenie decyzji FOMC ws. stóp procentowych Rezerwy Federalnej (rynek spodziewa się pozostawienia stóp na niezmienionych poziomach). Ponadto decyzja będzie połączona z publikacją nowych projekcji makroekonomicznych Fed. Tłem dla notowań na europejskich rynkach bazowych będą wyniki niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego (francuski indeks CAC40 rozpoczął poniedziałek blisko 2,5%-owym spadkiem po informacji o rozwiązaniu francuskiego parlamentu przez prezydenta Macrona).

Kalendarium publikacji makroekonomicznych dla krajowego rynku jest w tym tygodniu pustawe, a jedynym ważniejszym odczytem będzie piątkowa publikacja finalnej inflacji CPI za maj (wg szacunku flash wyniosła ona 2,5%). Ponadto kwartalnymi wynikami podzielą się LPP i CCC. /ab/

Po ustanowieniu w drugiej połowie maja przez indeks WIG historycznego szczytu w ramach długoterminowego trendu, aktualnie trwa korekta, która sprowadziła kurs indeksu ponownie do długoterminowego kanału wzrostowego. Najbliższą strefą istotnego wsparcia wydaje się okolica 77696-79633, która skutecznie broniła indeksu w lutym i marcu. Do strefy tej zbliża się również dolna linia kanału wzrostowego, która dodatkowo powinna wzmacniać ten rejon w roli wsparcia. Z kolei ustanowiony niedawno szczyt jest kandydatem na pierwszy opór w przypadku powrotu indeksu w rejon 89658. Krótkoterminowy RSI obniżył wartości w okolice 40, co powoli może dawać bykom szansę na kolejny impuls. Natomiast ADX (obejmujący trendy) po krótkim premiowaniu byków – osłabił się i aktualnie wskazuje na równowagę sił rynkowych.

Indeks mWIG40 nie zdołał pokonać górnej linii długoterminowego kanału wzrostowego, co w ostatnim czasie przerodziło się w krótką korektę, która następnie zatrzymała się na szczycie z początku kwietnia, jako lokalnym wsparciu. Jeśli strona popytowa nie zbierze sił i nie pokona górnej bandy konsolidacji, to podaż może zostać zachęcona do dalszej realizacji zysków, a to mogłoby doprowadzić kurs przetestowania dołka z marca i kwietnia w okolicy 6050. Oscylator RSI po spadku w rejon 50 schłodził swoje wykupienie i ponownie stwarza bykom szansę na impuls. Z kolei ADX zaczyna wskazywać na równowagę sił rynkowych (wartości wskaźnika spadły do umownej okolicy 20). /tk/

2024-06-03 15:45:00

Raport tygodniowy GPW - Przed nami decyzje RPP i EBC

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

Ubiegły tydzień na rynkach był poprzerywany świętami – w poniedziałek zamknięte były giełdy w Londynie i Nowym Jorku, a w czwartek wolne mieli krajowi inwestorzy. Mimo to nie brakowało wydarzeń rynkowych – z odczytów makroekonomicznych poznaliśmy m.in. wstępny odczyt inflacji CPI w naszym kraju za maj (oczekiwano wzrostu wskaźnika do 2,8%, odczyt wykazał jednak wzrost do 2,5% vs. 2,4% miesiąc wcześniej). Dynamika inflacji konsumenckiej jest zatem dokładnie na poziomie celu inflacyjnego NBP, choć warto zauważyć, że był to już drugi z rzędu miesiąc wzrostu wskaźnika inflacji (scenariusz takiego odbicia był prognozowany przez NBP). Ponadto poznaliśmy zgodne z oczekiwaniami dane nt. wydatków i dochodów Amerykanów, w tym śledzony przez Fed wskaźnik inflacji PCE za kwiecień (2,7% w ujęciu r/r).

Na warszawskim parkiecie obserwowaliśmy spadki głównych indeksów, z niewielką poprawą nastrojów w piątek (główne indeksy zaliczyły wtedy nieznaczne odbicia). W ujęciu sektorowym poprawił się sentyment wobec sektora bankowego (subindeks WIG-Banki zaliczył 1,2%-owy wzrost po 3 tygodniach spadków), niemniej jednak nie zdołał on przezwyciężyć spadkowej presji ze strony krajowego przemysłu (solidne spadki zanotowały sektory górniczy, paliwowy i energetyczny).

W kalendarium publikacji makroekonomicznych w tym tygodniu zwracamy uwagę przede wszystkim na wydarzenia związane z polityką monetarną. W kraju w środę opublikowana zostanie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Mimo utrzymywania się wskaźnika inflacji w celu NBP, rynek nie spodziewa się zmian stóp procentowych co najmniej do przyszłego roku, kiedy znany będzie wpływ odmrożenia cen energii na odczyty inflacyjne. Więcej szczegółów nt. nastawienia RPP do polityki pieniężnej w Polsce poznamy na czwartkowej konferencji jej prezesa Adama Glapińskiego. Ponadto w piątek opublikowany zostanie protokół z poprzedniego posiedzenia RPP (z dni 8-9 maja br.).

Decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie także Europejski Bank Centralny (w czwartek). W tym przypadku rynek liczy na pierwszy od września 2023 roku ruch, oczekując obniżki stóp procentowych w strefie euro o 25 pb. Uwagę inwestorów zwróci późniejsza konferencja prasowa Christine Lagarde, w której słowach obserwatorzy rynku będą doszukiwać się wskazówek co do dalszych planów EBC.

W Stanach Zjednoczonych kluczowe będą odczyty dotyczące sytuacji na rynku pracy (we wtorek odczyt liczby wakatów według JOLTS za kwiecień, w środę majowy raport ADP, a w piątek raport nonfarm payrolls). Te dane także będą analizowane w kontekście ścieżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej, której członkowie niezmiennie utrzymują restrykcyjne nastawienie. Oczekiwania inwestorów w tej kwestii są bardzo zmienne – na ten moment rynek wycenia zaledwie jedną obniżkę stóp Fed o 25 pb. do końca tego roku. Najbliższe posiedzenie amerykańskiego banku centralnego zaplanowane jest na przyszły tydzień (11-12 czerwca). /ab/

Indeks WIG utrzymuje długoterminowy trend, który 20 maja ustanowił kolejne historyczne maksimum. Przez ostatnie dwa tygodnie ma miejsce korekta, która sprowadziła kurs poniżej (przełamanej uprzednio) górnej linii długoterminowego kanału wzrostowego. Stwarza to podaży możliwość dalszej korekty, a najbliższe wsparcie znajduje się w okolicy 79000-81000, a następne w rejonie 73500-76000. Ustanowiony niedawno szczyt może być kandydatem na pierwszy opór w przypadku powrotu indeksu w ten rejon. Krótkoterminowy RSI obniżył wartości i nie wskazuje już na wykupienie rynku, co dawałoby bykom szansę na kolejny impuls. Natomiast ADX (obejmujący trendy) po chwilowym premiowaniu byków – osłabił się i aktualnie nie wskazuje na przewagę żadnej ze stron rynkowych.

Indeks mWIG40 nie zdołał jednak pokonać górnej linii długoterminowego kanału wzrostowego, co w ostatnim tygodniu przerodziło się w krótką korektę. Jeśli strona popytowa nie zbierze sił i nie pokona tej bariery, to podaż może zostać zachęcona do realizacji zysków, a to mogłoby doprowadzić kurs do istotnego odbicia się od górnej linii kanału wzrostowego. Najbliższym (nietestowanym jeszcze) wsparciem jest pułap 6475, a kolejnym 6050. Oscylator RSI po spadku w rejon 52 schłodził swoje wykupienie i ponownie stwarza bykom szansę na impuls. Z kolei ADX w tym przypadku nadal premiuje stronę kupującą (gdyż korekta kursu była zbyt krótka, aby istotnie wpłynąć na ten oscylator). Mimo opadania, ADX nadal wskazuje na przewagę byków nad niedźwiedziami (co obrazuje górowanie +DI nad -DI). /tk/

2024-05-27 16:30:00

Raport tygodniowy GPW - Stopy procentowe i AI nadal w centrum uwagi inwestorów

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

W minionym tygodniu na krajowym parkiecie panowały mieszane nastroje. Po niewielkim poniedziałkowym wzroście warszawski indeks największych spółek WIG20 zaliczył 4 z rzędu spadkowe sesje. Choć skala tych zniżek nie była duża, sumarycznie przełożyły się one na prawie 2%-ową korektę indeksu w ujęciu tygodniowym. Wśród głównych segmentów rynku tym razem najlepiej poradziły sobie spółki o średniej kapitalizacji zebrane w indeksie mWIG40 (+0,7%). W ujęciu sektorowym uwagę zwraca cofnięcie się branży wydobywczej (subindeks WIG-Górnictwo spadł o 3,7%, a w poprzednich tygodniach notował 7-8%-owe wzrosty) oraz solidne spadki sektora paliwowego (głównie za sprawą zniżkującego Orlenu). Najważniejszy dla warszawskiej GPW sektor, tj. bankowy, zakończył tydzień bez większych zmian. W bliższej perspektywie uwagę zwraca prawie 20%-owa zwyżka Pepco, będąca efektem reakcji na publikację wyższych od oczekiwań wyników finansowych.

Wydarzeniem tygodnia na rynkach była środowa publikacja kwartalnych wyników Nvidii. Spółka kolejny raz pozytywnie zaskoczyła inwestorów – zysk na akcję (EPS) wyniósł 6,12 USD, przebijając oczekiwania na poziomie 5,59 USD. Ponadto ogłoszono ambitne prognozy na drugi kwartał oraz wzrost dywidendy. W efekcie cena akcji amerykańskiego giganta przebiła już poziom 1000 USD. Z odczytów makroekonomicznych opublikowano wstępne majowe dane o indeksach PMI w strefie euro (PMI dla przemysłu zaskoczył nieco w górę, dla usług był nieznacznie poniżej oczekiwań) i USA (oba wskaźniki powyżej oczekiwań). Mocne dane z amerykańskiej gospodarki wraz z opublikowanym w środę protokołem z ostatniego posiedzenia FOMC (z którego wynika, że bankierzy Rezerwy Federalnej nie są skłonni do obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie) popsuły nastroje na rynkach i wzbudziły obawy o dalsze utrzymywanie restrykcyjnych warunków monetarnych (z wycenianych na początku roku 6-7 obniżek stóp procentowych, na ten moment inwestorzy spodziewają się zaledwie 1, i to pod koniec roku).

W kalendarium publikacji makroekonomicznych na najbliższe dni zwracamy uwagę na wstępne odczyty inflacji CPI za maj w Polsce (rynek spodziewa się wzrostu dynamiki do 2,7% z 2,4% w kwietniu) oraz w Niemczech (również oczekiwany jest niewielki wzrost wskaźnika). Ponadto spłyną majowe odczyty wskaźników PMI w Chinach (inwestorzy liczą na dalsze wzrosty) oraz szereg danych z amerykańskiej gospodarki (w tym deflator PCE – preferowana przez Fed miara inflacji). Większość danych będzie analizowana przede wszystkim w kontekście przewidywań co do ścieżki stóp procentowych NBP, EBC i Rezerwy Federalnej.

Dla krajowych inwestorów zapowiada się kolejny tydzień pod znakiem publikacji kwartalnych raportów finansowych spółek. Na przestrzeni najbliższych dni swoimi wynikami podzielą się m.in. CD Projekt, Grupa Azoty, GTC czy Echo.

Bieżący tydzień na rynkach zaczął się spokojnie, a aktywność inwestorów jest nieco niższa ze względu na święta w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Tydzień będzie nieco krótszy także dla krajowych inwestorów (brak sesji giełdowej w czwartek), co może sprzyjać nieco niższej aktywności również na GPW. /ab/

Indeks WIG utrzymuje długoterminowy trend, który w miniony poniedziałek ustanowił kolejne historyczne maksimum. Ostatni tydzień to jednak lekka korekta, która dotarła do przełamanej górnej linii długoterminowego kanału wzrostowego. Jeśli strona kupująca obroni to wsparcie, to będzie mogła wyprowadzić kolejny impuls. Gdyby jednak podaż zdołała przełamać to wsparcie, to kolejne znajduje się w okolicy 79000-81000, a następne w rejonie 73500-75000. Krótkoterminowy RSI nieznacznie obniżył wartości i nie wskazuje już na przesadne wykupienie rynku, natomiast ADX obejmujący trendy – nadal informuje o utrzymywaniu się trendu wzrostowego (ADX powyżej 20, a jego linie kierunkowe to górowanie +DI nad -DI).

Indeks mWIG40 ustanowił kolejny historyczny szczyt i od kilku sesji go utrzymuje, balansując nad górną linią długoterminowego kanału wzrostowego. Na wskazaniach RSI indeks jest mocniej wykupiony (niż WIG). Z kolei ADX informuje o umacnianiu się trendu wzrostowego (ADX rośnie, a linia +DI góruje nad -DI). Najbliższą istotną strefą wsparcia dla ewentualnej korekty indeksu wydaje się 6050, w pobliżu którego znajdują się dołki dwóch krótkich korekt z tego roku. /tk/

2024-05-13 13:45:00

Raport tygodniowy GPW - Co dalej z amerykańską inflacją?

Raport tygodniowy , Zespół Analiz i Doradztwa

Głównym wydarzeniem minionego tygodnia dla krajowych inwestorów było posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami RPP pozostawiła parametry polityki monetarnej na niezmienionych poziomach (tzn. wysokość referencyjnej stopy procentowej to 5,75%). Nie zmieniła się także retoryka prezesa NBP Adama Glapińskiego – członkowie Rady spodziewają się odbicia wskaźnika inflacji w najbliższych miesiącach, a dyskusja o ewentualnych obniżkach stóp będzie możliwa dopiero po ustabilizowaniu się inflacji w okolicach celu. Zgodnie z wypowiedziami prof. Glapińskiego miałoby się to odbyć dopiero w 2025 roku.

Sporo działo się na warszawskiej giełdzie – tydzień rozpoczęliśmy dynamicznym wybiciem w górę, podczas którego krajowy indeks WIG20 wzrósł o ponad 3%, wyznaczając przy tym nowe szczyty hossy. Kolejne dni przyniosły jednak zadyszkę, która w piątek zakończyła się solidnymi spadkami głównych indeksów. Ponadto te dynamiczne ruchy były poparte wysoką aktywnością inwestorów – w piątek wartość obrotów na szerokim rynku przekroczyła 2,1 mld zł i była najwyższa od dwóch miesięcy. W ujęciu sektorowym uwagę zwraca wyjątkowa słabość banków – subindeks sektorowy WIG-Banki spadł w zeszłym tygodniu o 3,6% i był to już drugi z rzędu tygodniowy spadek tego sektora. Spadki kredytodawców były jednak w dużym stopniu rekompensowane przez solidne zwyżki spółek z branży energetycznej (WIG-Energia +13,9%), którym pomogły doniesienia o wydzieleniu aktywów węglowych.

W tym tygodniu zwracamy uwagę na nadchodzące publikacje kwartalnych raportów spółek z warszawskiego parkietu. Wynikami za I kw. 2024 roku podzielą się m.in. Eurocash, BNP Paribas, KGHM, Benefit czy Atal. W kalendarium publikacji makroekonomicznych interesujące będą przede wszystkim odczyty dot. PKB Polski w I kw. br. (spodziewany jest wzrost o 1,7% vs. 1% w poprzednim kwartale) oraz odczyty inflacji CPI (odczyt finalny, oczekiwany na poziomie 2,4%) i inflacji bazowej za kwiecień (rynkowy konsensus zakłada spadek wskaźnika do 4,1% vs. 4,6% poprzednio).

Dla inwestorów zagranicznych wydarzeniem tygodnia będzie kwietniowy odczyt inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych w środę. Rynek liczy na spadek wskaźnika do 3,4% (z 3,5% w marcu), co wsparłoby sentyment na giełdach i nieco osłabiło obawy o dalsze odsuwanie w czasie początku luzowania monetarnego w USA. W tym samym kontekście analizowane będą także odczyty sprzedaży detalicznej czy produkcji przemysłowej za kwiecień w kolejnych dniach. Publikowane dane będą mogły zostać skomentowane przez bankierów centralnych z amerykańskiej Rezerwy Federalnej – na przestrzeni kolejnych dni zaplanowano publiczne wystąpienia m.in. prezesa Fed J. Powella. Szereg danych opublikuje też druga największa na świecie gospodarka, tzn. Chiny – spłyną dane nt. kwietniowej sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej czy zmiany cen nieruchomości. Mimo że sezon publikacji kwartalnych wyników finansowych dobiega już końca, w najbliższych dniach kilka ważnych spółek podzieli się swoimi raportami. Poznamy wyniki m.in. Bayer, Cisco, Allianz, Alibaba czy Applied Materials oraz amerykańskich gigantów handlu detalicznego, takich jak Home Depot, Target czy Wal-Mart. /ab/

Indeks WIG utrzymuje długoterminowy trend (kanał) wzrostowy, którego górne organicznie zostało w ubiegłym tygodniu przełamane, a kurs osiągnął kolejne historyczne maksima. Jednak na koniec tygodnia strona podażowa wykonała ruch powrotny do tego ograniczenia, które obecnie pełni rolę wsparcia. Jeśli kupującym uda się go utrzymać, to będą mogli myśleć o kontynuacji hossy w obecnym kształcie. Jeśli jednak podaż sprowadziłaby kurs poniżej, to do gry ponownie mógłby wrócić scenariusz jakiejś korekty. Istotne wsparcie znajduje się w okolicy 79600-81000. Następna strefa wsparcia znajduje się w okolicy 73460-75000 i jest wyznaczona przez dołek korekty ze stycznia oraz dolnej linii długoterminowego kanału wzrostowego.

Indeks mWIG40 w ubiegłym tygodniu naruszył w cenach zamknięcia dotychczasowy historyczny szczyt na 6475. Załamuje to scenariusz budowy prawego ramienia formacji RGR, a przez to całej formacji (z linią szyi na 6050). Strona kupująca ma otwartą drogę do kontynuacji hossy. Pierwszym przystankiem dla ewentualnej korekty jest poziom podwójnego dołka na 6050. Oscylator MACD w ubiegłym tygodniu wygenerował sygnał wzrostowy, a ADX jest już o krok od wygenerowania swojego (jeśli wzrośnie powyżej umownego poziomu 20). Dodatkowo jego linie kierunkowe +DI oraz -DI już wskazują na przewagę byków (+DI góruje nad -DI). Przez pryzmat wskaźnika RSI indeks wydaje się wykupiony, co mogłoby rodzić ryzyka dla jakiejś korekty kursu. /tk/