Raport tygodniowy GPW - Grudniowe trzy wiedźmy
Raport tygodniowy , Zespół Analiz i DoradztwaZa nami spadkowy tydzień na warszawskiej GPW, choć było to raczej powolne osuwanie się głównych indeksów na południe, a nie dynamiczne, nerwowe ruchy. Aktywność rynku stabilnie utrzymywała się na wysokich poziomach (w każdym dniu minionego tygodnia wartość obrotów na walorach z szerokiego rynku przekraczała 1,25 mld zł). Kluczowy dla krajowej giełdy sektor bankowy zachował się względnie stabilnie (subindeks WIG-Banki spadł o 0,4%), a całkiem dobry tydzień mają za sobą spółki energetyczne (WIG-Energia +2,1%). Mieliśmy jednak także serię negatywnych zaskoczeń. Wśród spadkowych branż liderem był gamedev (WIG-Games -10,2%), który tracił przede wszystkim na mocnych spadkach 11 bit studios (-31,6% po informacji o przeglądzie jednego z realizowanych projektów, który może skutkować potrzebą dokonania odpisu o wartości 48,4 mln zł) oraz CD Projektu (-8,1% po premierze pierwszego zwiastuna gry Wiedźmin IV). Spadł także WIG-Paliwa (-5,3%), choć jest to zasługa głównie Orlenu (-5,6% po informacji o zatrzymaniu projektu Olefiny III), którego udział w portfelu tego subindeksu to blisko 97%.
Z ważniejszych wydarzeń rynkowych w kraju mieliśmy jedynie finalny odczyt inflacji CPI (4,7% vs. wstępny odczyt 4,6%) oraz szereg publicznych wypowiedzi członków RPP w sprawie potencjalnego terminu powrotu do cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce. Nieco ciekawiej było za granicą – Europejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w strefie euro o 25 pb., a zgodny z oczekiwaniami odczyt inflacji CPI w USA (2,7%) utwierdził rynek w przekonaniu, że najbliższe posiedzenie FOMC również zakończy się luzowaniem monetarnym.
Notowania w bieżącym tygodniu także będą przebiegać pod wpływem publikacji makroekonomicznych (kalendarium znajduje się w dalszej części niniejszego raportu). Z krajowych danych poznamy odczyt inflacji bazowej za listopad (dziś o 14:00) oraz listopadowe dane GUS nt. produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej, wynagrodzeń i zatrudnienia (w czwartek) oraz sprzedaży detalicznej (w piątek).
A za granicą: poznaliśmy już wstępne grudniowe odczyty wskaźników PMI w największych gospodarkach strefy euro (ogólny obraz jest podobny do tych z poprzednich miesięcy, tj. odczyty zapowiadają dalsze spowolnienie w sektorze przemysłowym i ożywienie w sektorze usługowym) i analogiczne dane spłyną dziś też ze Stanów Zjednoczonych. We wtorek najciekawsze będą zapewne listopadowe odczyty sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA. Kluczowym wydarzeniem środy (ale też całego tego tygodnia) będzie natomiast ostatnie w tym roku posiedzenie FOMC w sprawie stóp procentowych Rezerwy Federalnej. Rynek jest właściwie pewny kolejnej obniżki o 25 pb. i jeśli te oczekiwania okażą się prawdą, będzie to już trzecia z rzędu obniżka stóp w tym cyklu luzowania pieniężnego w USA (po poprzedniej o 25 pb. i wcześniejszej o 50 pb.). Ponadto najbliższe posiedzenie będzie połączone z publikacją najnowszych projekcji makroekonomicznych. Pod koniec tygodnia poznamy jeszcze raport nt. dochodów i wydatków Amerykanów, a w nim listopadowy odczyt deflatora PCE.
Przypominamy też, że będzie to ostatni pełny tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. Zmienność na rynkach może być nieco większa także ze względu na fakt wygasania grudniowej serii kontraktów terminowych w najbliższy piątek. /ab/
W ubiegłym tygodniu kurs indeksu WIG wykonywał ruch powrotny do przełamanej linii trendu spadkowego. Jeśli strona kupująca wybroni się w tym miejscu, to będzie mogła wyprowadzić kolejny impuls wzrostowy, a najbliższym oporem wydaje się okolica 86400, gdzie oprócz szczytu odbicia znajduje się również przełamana dolna linia długoterminowego kanału wzrostowego. Oba te opory ulokowane blisko siebie wzmacniają się wzajemnie. Z drugiej strony jeśli strona podażowa sprowadzi kurs poniżej przełamanej kilkumiesięcznej linii oporu, to otworzy drogę do ponownego przetestowania dołków w okolicy 75800-77700.
Indeks mWIG40 podobnie jak WIG pokonał swoją linię kilkumiesięcznego trendu spadkowego. Jednak w ubiegłym tygodniu ruch powrotny sprowadził kurs poniżej linii, co otwiera podaży drogę do dalszej korekty. Najbliższym istotnym wsparciem wydaje się dołek z listopada na 5836, a kolejny to dołek z sierpnia na 5747. Z kolei okolice 6288 stanowią istotny opór (poziomy jako szczyt odbicia z września oraz skośny jako przełamana linia długoterminowego trendu wzrostowego, do której kurs nie wykonywał jeszcze ruchu powrotnego). /tk/
Raport tygodniowy GPW - Banki motorem wzrostów
Raport tygodniowy , Zespół Analiz i DoradztwaGrudzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się solidnymi wzrostami głównych indeksów. W ujęciu tygodniowym indeks największych spółek WIG20 zaliczył 5,4%-ową zwyżkę, osiągając tym samym najwyższą tygodniową stopę zwrotu od sierpnia. W dużej mierze była to zasługa banków – subindeks sektorowy WIG-Banki zakończył tydzień 7,4%-owym wzrostem, co biorąc pod uwagę duży udział przedstawicieli tego sektora w indeksie WIG20 (łącznie blisko 37%) znacząco przełożyło się na zwyżkę głównego indeksu warszawskiej GPW. Sektorowo na miano lidera wzrostów zasłużyła jednak branża gamingowa (subindeks WIG-Games wzrósł o 12,4%), choć jest to zasługa przede wszystkim CD Projektu, którego stopa zwrotu za ostatni tydzień to blisko 20% (spółka ma przeszło 53%-owy udział w portfelu subindeksu). Wydaje się, że pozytywny sentyment wobec producenta gier wideo jest już napędzany przez oczekiwanie kolejnej gry z uniwersum Wiedźmina – mimo że jak na razie brak informacji o możliwej dacie premiery to projekt ten jest już w fazie produkcyjnej i pracuje nad nim 400 osób. Słabo poradziły sobie natomiast spółki z sektora energetycznego (WIG-Energia -6,2%), do czego mogło przyczynić się kolejne odsunięcie w czasie projektu wydzielenia aktywów węglowych do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.
W tym tygodniu w kraju brak zaplanowanych publikacji czy wydarzeń, które mogłyby mieć cenotwórczy charakter. Z odczytów makroekonomicznych najciekawszy będzie zapewne piątkowy finalny odczyt inflacji CPI wraz z rozbiciem na poszczególne kategorie. Uwagę zwracać mogą też wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej, której prezes Adam Glapiński w minionym tygodniu zaskoczył rynek przesunięciem terminu możliwego powrotu do cyklu obniżek stóp procentowych aż do 2026 r. (wcześniej rynek prognozował, że obniżki stóp mogą pojawić się już w II kw. 2025 r.). Przyczyną takiej decyzji ma być m.in. proinflacyjny wpływ uchwalonej niedawno ustawy częściowo mrożącej ceny prądu, która ma spowodować wzrost inflacji CPI po III kw. 2025 r. Ponadto spłyną też kwartalne raporty wynikowe LPP i Pepco.
Na rynkach zagranicznych najwięcej uwagi zwróci zapewne środowy odczyt inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Konsensus rynkowy zakłada niewielki wzrost wskaźnika do 2,7% (z 2,6% poprzednio), a ewentualne zaskoczenie w górę mogłoby nieco ostudzić oczekiwania rynku co do dalszych obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Obecnie prawdopodobieństwo obniżki o 25 pb. na najbliższym posiedzeniu FOMC (17-18 grudnia) wyceniane jest na 86% (dane CME FedWatch).
Przed nami także ostatnie w tym roku posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (środa). W tym przypadku rynek jest niemal pewny, że EBC będzie kontynuował cykl obniżek stóp procentowych i po raz kolejny (byłby to już trzeci raz z rzędu i czwarty raz w tym cyklu) obniży stopy procentowe w strefie euro o 25 pb.
Tłem dla notowań będą wydarzenia o charakterze geopolitycznym, w tym przede wszystkim rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie (m.in. ostatnie wydarzenia w Syrii). /ab/
Ubiegły tydzień dla WIG przebiegał pod dyktando strony kupującej, która w ramach wyprowadzonego impulsu pokonała kilkumiesięczną linię oporu. Strona kupująca może myśleć o pokierowaniu kursu do kolejnej bariery znajdującej się w okolicy 86462-89658. Jednak przełamanie opadającej linii oporu może zachęcać podaż do jej przetestowania (czyli wykonania ruchu powrotnego kursu). Aktualnie linia ta przebiega tuż nad pułapem 81000.
Indeks mWIG40, podobnie jak WIG, pokonał swoją linię oporu, zapoczątkowaną na majowym szczycie. Jednak w tym przypadku, zanim kupujący pokierują kurs do oporu na 6450, będą musieli się jeszcze uporać z przełamaną linią długoterminowego trendu wzrostowego. Aktualne odbicie z punktu widzenia tej linii stanowi ruch powrotny do niej, a to może zachęcać sprzedających do jej obrony. Jeśli jednak linia zostanie przełamana, to następnym oporem pozostaje wspomniany szczyt z sierpnia na 6450. Z drugiej strony, gdyby jednak strona podażowa zdołała sprowadzić kurs poniżej przełamanej w ubiegłym tygodniu średnioterminowej linii oporu (pełniącej obecnie rolę wsparcia), to można sobie wyobrazić próbę wyprowadzenia przez podaż impulsu w kierunku listopadowego dołka. /tk/
Raport tygodniowy GPW - Ostatnie w tym roku posiedzenie RPP
Raport tygodniowy , Zespół Analiz i DoradztwaZa nami bardzo spokojny, zakończony w praktyce bez zmian, tydzień na warszawskiej GPW. Główne indeksy zanotowały jedynie kosmetyczne odchylenia, a indeks WIG20 cały tydzień utrzymywał się wokół oporu na poziomie 2200 pkt. Niższa zmienność to efekt m.in. nieobecności inwestorów ze Stanów Zjednoczonych (w miniony czwartek nie było sesji giełdowej na Wall Street, a w piątek amerykańskie giełdy zamknęły się wcześniej). W ujęciu sektorowym był to kolejny (trzeci już) z rzędu tydzień osłabiania się kluczowego dla krajowego parkietu sektora, tj. bankowego. Tym razem skala spadków była jednak wyraźnie niższa niż w poprzednich tygodniach, co może budzić nadzieje na kontratak strony popytowej. Nieco mocniej na wartości traciły spółki z branż energetycznej, paliwowej i górniczej. Pod względem publikacji makroekonomicznych spłynęła solidna porcja danych nt. krajowej gospodarki. Poznaliśmy październikowe dynamiki wzrostu produkcji przemysłowej, wynagrodzeń, zatrudnienia czy sprzedaży detalicznej, a także strukturę PKB za III kw. oraz wstępny listopadowy odczyt inflacji CPI.
Bieżący tydzień pod względem publikacji krajowych danych makroekonomicznych będzie wyraźnie uboższy niż poprzedni. Dziś spłynęły już dane nt. wskaźnika PMI za listopad dla sektora przemysłowego (48,9 pkt., nieznacznie poniżej oczekiwań), a w kolejnych dniach uwaga rynku skupi się na Radzie Polityki Pieniężnej. W środę RPP po raz ostatni w tym roku podejmie decyzję ws. stóp procentowych – rynkowy konsensus nie zakłada zmian w tym zakresie (tzn. oczekuje pozostawienia referencyjnej stopy procentowej na poziomie 5,75%). Konferencja prezesa NBP po posiedzeniu zaplanowana została tradycyjnie na czwartek o godz. 15:00. Ponadto w piątek opublikowany zostanie protokół z poprzedniego posiedzenia RPP w dniach 5-6 listopada.
W kwestii wiadomości ze spółek – sezon publikacji kwartalnych raportów finansowych już za nami, a najciekawszym wydarzeniem tego tygodnia było zapewne dzisiejsze ogłoszenie nowej strategii PZU, która zakłada reorganizację grupy polegającą na nabyciu przez Pekao posiadanych przez PZU akcji Alior Banku.
Na rynkach zagranicznych uwaga inwestorów skupiona będzie przede wszystkim na spływających w kolejnych dniach danych z amerykańskiego rynku pracy, przy czym szczególnie istotna będzie piątkowa publikacja raportu nonfarm payrolls za listopad. Raport ten od wielu miesięcy analizowany jest w kontekście wpływu polityki monetarnej Fed na rynek pracy oraz ewentualnej przestrzeni do obniżek stóp procentowych w USA. Tak będzie zapewne i tym razem, bowiem rynek nie jest pewny czy i w jakim stopniu cykl obniżek stóp Rezerwy Federalnej będzie kontynuowany. Na ten moment prawdopodobieństwo obniżki o 25 pb. na najbliższym posiedzeniu FOMC (17-18 grudnia) wyceniane jest na 62% (dane CME FedWatch). W kwestii polityki monetarnej przed nami także publiczne wystąpienia przedstawicieli najważniejszych banków centralnych, w tym szefowej EBC Christine Lagarde czy prezesa Fed Jerome’a Powella. /ab/
WIG w ubiegłym tygodniu próbował powrócić powyżej przełamanego wsparcia na 79874, jednak podaż zablokowała ten manewr i w efekcie do końca tygodnia kurs utrzymywał się lekko poniżej – bez wyraźnego kierunku. Miało to związek z wyczekiwaniem inwestorów na święto w USA, które zmniejszyło aktywność inwestorów w drugiej połowie tygodnia. Najbliższe wparcie to naruszony pułap 77696 oraz okolice 76000. Jeśli strona kupująca nie wyciągnie kursu powyżej okolic 79870 (co pozwoliłoby następnie przetestować linię oporu na 82000), to podaż będzie miała argument za wyprowadzeniem kolejnego impulsu testującego ostatni dołek.
W minionym tygodniu na mWIG40 panował totalny marazm, a kurs poruszał się bokiem, przez co obraz techniczny wypadł neutralnie. W dalszym ciągu kurs utrzymuje się powyżej istotnego wsparcia na 5947, co stwarza bykom szansę na wyprowadzenie impulsu w kierunku opadającej linii oporu, znajdującej się aktualnie w rejonie 6200. Tuż powyżej przebiega przełamana linia długoterminowego trendu wzrostowego, co łącznie wzmacnia ten rejon w roli oporu. Poza wymienionym wsparciem na 5947, które zostało w listopadzie naruszone – kolejne ważne wsparcie jest na dołku korekty na 5529. /tk/
Raport tygodniowy GPW - Wzrosty mimo zawirowań
Raport tygodniowy , Zespół Analiz i DoradztwaTrzeci tydzień listopada, mimo zawirowań i wyznaczenia przez indeks WIG20 nowych tegorocznych minimów, zakończył się dla głównych warszawskich indeksów niewielką zwyżką. Sentyment na rynkach kształtowany był przede wszystkim przez geopolitykę (chodzi głównie o doniesienia dotyczące wojny w Ukrainie, dlatego spadki były najbardziej dotkliwe właśnie dla GPW). W ujęciu sektorowym traciły przede wszystkim banki (WIG-Banki -2,8%), dla których był to już drugi z rzędu mocno spadkowy tydzień (poprzedni zakończył się przeszło 5,0%-owym spadkiem tego subindeksu).
Za granicą w centrum uwagi inwestorów była publikacja kwartalnych wyników najcenniejszej spółki na Wall Street, tj. Nvidii, która stała się głównym beneficjentem zwyżek związanych ze wzrostem zainteresowania rozwojem sztucznej inteligencji. Tylko w tym roku akcje tego technologicznego giganta podrożały o 187%, natomiast stopa zwrotu za ostatnie dwa lata (tyle mija właśnie od premiery prototypu ChataGPT, który zapoczątkował globalne zainteresowanie tematem AI) to blisko 790%. Spółka po raz kolejny przebiła oczekiwania rynku, jednak uwagę inwestorów zwrócił fakt malejącej dynamiki przychodów – w ujęciu rok do roku przychody w III kw. wzrosły o 94% vs. 122% i 262% rokrocznego wzrostu w poprzednich kwartałach. Sezon publikacji kwartalnych wyników spółek w USA dobiega już końca – zagregowane dane (LSEG Workspace) wskazują, że raportami podzieliło się już 95% spółek z indeksu S&P500, a spośród nich 76% przebiło oczekiwania rynkowe na poziomie zysków (średnio o 7,6%). Niepokojącym może być jednak fakt, że prognozy zysków na przyszły kwartał zostały zrewidowane w dół średnio o 1,3%.
Rozkład aktywności inwestorów może być w tym tygodniu niestandardowy ze względu na układ dni wolnych w Stanach Zjednoczonych. W najbliższy czwartek Amerykanie będą świętować Święto Dziękczynienia (nie będzie sesji giełdowej na Wall Street), natomiast w piątek z tej samej okazji amerykańskie giełdy zamkną się wcześniej, bo o 13:00 czasu lokalnego. Z ważniejszych publikacji makroekonomicznych poznamy m.in. raport nt. wydatków i dochodów Amerykanów wraz z odczytem deflatora PCE za październik (środa), dane o amerykańskim rynku nieruchomości, listopadowy odczyt indeksu zaufana konsumentów Conference Board czy protokół z ostatniego posiedzenia FOMC (z dni 6-7 listopada br.).
Nie zabraknie też odczytów dla krajowych inwestorów. Poznaliśmy już dzisiaj październikowe dane GUS o dynamikach produkcji przemysłowej, wynagrodzeń i zatrudnienia, a w kolejnych dniach spłyną też m.in. dynamika sprzedaży detalicznej (wtorek) czy stopa bezrobocia (środa). Najciekawszy jawi się jednak wstępny odczyt inflacji CPI za listopad (piątek). Konsensus rynkowy spodziewa się niewielkiego spadku dynamiki CPI do 4,9% vs. poprzedni odczyt na poziomie 5,0%. Jeśli odczyt będzie zgodny lub niższy od tych oczekiwań, będzie to oznaczało przerwanie trwającego od kwietnia trendu wzrostu dynamiki CPI w naszym kraju.
Wpływ na notowania mogą mieć także kolejne publikacje wynikowe spółek z GPW. W najbliższych dniach raportami podzielą się m.in. CD Projekt, GTC, JSW, PGE, Asseco Poland, CCC, PKP Cargo czy Tauron. /ab/
Panika jaka miała miejsce na początku ubiegłego tygodnia sprowadziła kurs indeksu WIG poniżej sierpniowego dołka na 77696. Jednak byki w kolejnych dniach ub. tygodnia wyciągnęły kurs zdecydowanie powyżej tego poziomu, co oddaliło widmo spadków. Najbliższym oporem dla kursu jest opadająca linia, która aktualnie znajduje się w okolicy 82000. Jeśli jednak strona podażowa sprowadzi kurs ponownie poniżej sierpniowego dołka, to następnym wsparciem jest dołek ze stycznia br. na 73460.
Indeks mWIG40 zachowuje się relatywnie mocniej. Strona kupująca dopuściła jedynie do naruszenia lokalnego istotnego wsparcia na 5947, po czym kurs wyraźnie odbił. Najbliższym oporem jest średnioterminowa opadająca linia, która aktualnie przebiega w rejonie 6200. Gdyby podaży udało się przełamać dołek z sierpnia, to otworzyłaby drogę do dołka na 5529. Obecny obraz techniczny nie jest jednoznaczny, gdyż z jednej strony kupujący utrzymują kurs powyżej sierpniowego dołka na 5747, a z drugiej strony - nie wykazują czytelnej chęci do wyprowadzenia impulsu wzrostowego. /tk/
Raport tygodniowy GPW - Brak siły do wzrostów
Raport tygodniowyZa nami nieco krótszy tydzień na krajowej GPW (w miniony poniedziałek nie było sesji giełdowej), jednak mimo to zapisał się on w historii jako wyraźnie spadkowy. Krajowy indeks największych spółek WIG20 ma za sobą 4,8%-ową zniżkę i tym samym najgorszy tydzień od ponad roku, a ponadto udało mu się z nawiązką stracić całość wzrostów wypracowanych na fali optymizmu rynkowego po wygranej Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich. W ujęciu sektorowym hamulcem dla warszawskiej giełdy okazał się sektor bankowy (WIG-Banki spadł o 5,0%), choć uwagę zwraca przede wszystkim 11%-owy spadek subindeksu WIG-Górnictwo (najsłabszy tydzień od przeszło dwóch lat). Należy przy tej okazji przypomnieć, że portfel tego subindeksu sektorowego jest zdominowany przez jedną spółkę – KGHM (ponad 90%-owy udział), która w minionym tygodniu zniżkowała pod wpływem spadków cen miedzi i srebra.
Z kalendarium publikacji makroekonomicznych dotyczących krajowego rynku: w czwartek poznaliśmy wstępny odczyt PKB za III kw. (realny wzrost na poziomie 2,7% w ujęciu rok do roku, ale w ujęciu kwartał do kwartału dynamika PKB skurczyła się do -0,2%), a w piątek zgodny z oczekiwaniami odczyt inflacji konsumenckiej za październik (5,0% rdr). Za granicą natomiast najwięcej uwagi przyciągnął odczyt inflacyjny ze Stanów Zjednoczonych (dynamika CPI zgodnie z oczekiwaniami wzrosła do 2,6%) oraz czwartkowe wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej J. Powella, który nieco ostudził oczekiwania co do kolejnej obniżki stóp procentowych w USA na najbliższym grudniowym posiedzeniu FOMC.
Pod względem wydarzeń i publikacji makroekonomicznych ten tydzień również nie będzie szczególnie obfity, a na ciekawsze odczyty przyjdzie nam poczekać aż do piątku, kiedy to zostaną opublikowane wstępne listopadowe odczyty wskaźników PMI w największych gospodarkach. Wcześniej spływać będą m.in. październikowe dane nt. amerykańskiego rynku nieruchomości czy odczyt produkcji budowlanomontażowej w Polsce. Zaplanowano także szereg wystąpień przedstawicieli banków centralnych.
Nadchodzące dni będą jednak obfitowały w kolejne publikacje kwartalnych raportów finansowych. Na krajowym rynku wynikami podzielą się m.in. Cyfrowy Polsat, Enea, PZU, Comarch, Amica czy Develia. Nie zabraknie także publikacji zza granicy – kończący się już sezon publikacji w Stanach Zjednoczonych zwieńczą raporty od Nvidii (szczególnie istotny ze względu na wielkość spółki i jej znaczenie w branży rozwoju AI) oraz gigantów handlu detalicznego, takich jak Target czy Wal-Mart (raporty te pośrednio informują o kondycji amerykańskiego konsumenta). /ab/
Indeks WIG pokazał w ubiegłym tygodniu słabość strony kupującej. Kurs indeksu spadł w cenach zamknięcia do najniższego poziomu od 3 miesięcy. Jednocześnie manewry kursu trwające od września, które próbowały powstrzymać spadki – nie udały się. Strona podażowa ma więc otwartą drogę do testu dołka z początku sierpnia na 77696, a gdyby doszło do jego przełamania to kolejnym wsparciem jest dołek na 73460. Najbliższym istotnym oporem dla kursu jest budująca się od kilku miesięcy opadająca linia, która aktualnie znajduje się gdzieś w okolicy 82800, co pokrywa się ze szczytem lokalnego odbicia zakończonego w piątek 8 listopada.
Indeks mWIG40 zachował się relatywnie mocniej. Strona kupująca nie dopuściła do przełamania lokalnego istotnego wsparcia na 5947, a nawet oddaliła kurs na bezpieczną odległość. Istotnym oporem dla kursu wydają się okolice 6200, gdzie oprócz przełamanej linii długoterminowego trendu spadkowego – znajduje się również opadająca linia oporu zapoczątkowana pod koniec maja br. Sytuacja na mWIG40 pogorszyłaby się dopiero wtedy, gdyby kurs spadł poniżej 5947, co zapowiadałoby z kolei test sierpniowego dołka na 5747. /tk/
Raport tygodniowy GPW - Uwaga skupiona na USA
Raport tygodniowy , Zespół Analiz i DoradztwaZa nami emocjonujący tydzień na giełdach. Inwestorzy analizowali spływające dane makroekonomiczne (w tym zaskakujący raport NFP, ale też odczyty inflacyjne i wstępne odczyty PKB w największych gospodarkach) oraz kolejne publikacje kwartalnych raportów finansowych (m.in. pięciu gigantów z grupy zwanej Magnificent 7), mając w tle doniesienia o odwecie Izraela na Iran oraz zbliżające się wybory w Stanach Zjednoczonych.
Na GPW tydzień był nieco krótszy (w piątek nie było sesji giełdowej), jednak w ciągu tych czterech dni główne warszawskie indeksy zdążyły zaliczyć solidne spadki, kontynuując słabą passę (dla indeksu WIG20 był to już trzeci z rzędu spadkowy tydzień). W ujęciu sektorowym ponownie słabo radziły sobie banki (subindeks WIG-Banki -1,2%), choć uwagę zwracają też spore zniżki branż budowlanej (-6,6%), paliwowej (-3,2%) i górniczej (-3,4%) (należy w tym kontekście zaznaczyć dominujące udziały odpowiednio Budimexu, Orlenu i KGHM w omawianych wynikach subindeksów).
W centrum uwagi inwestorów w tym tygodniu będą przede wszystkim doniesienia nt. wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, nawet pomimo tego, że nie jest to wydarzenie bezpośrednio związane z sytuacją na rynkach finansowych. Według prezentowanych w mediach (m.in. ABC News, New York Times) sondaży niewielką przewagę utrzymuje kandydatka Demokratów Kamala Harris, jednak rynek zakładów bukmacherskich (Polymarket, Kalshi) wyraźnie typuje wygraną Donalda Trumpa. Wpływ wyników głosowania na rynki jest jednak niemożliwy do przewidzenia.
Kolejnym wydarzeniem wartym uwagi będzie czwartkowe posiedzenie FOMC w sprawie stóp procentowych. Według danych CME FedWatch rynek jest praktycznie pewny obniżki stóp Rezerwy Federalnej o 25 pb. (do przedziału 4,50- 4,75%), wyceniając jej prawdopodobieństwo na 99,8%. Inwestorzy zapewne z uwagą wysłuchają późniejszej konferencji prezesa Fed J. Powella w celu poznania dalszych planów FOMC (tym bardziej w kontekście ostatniego bardzo słabego raportu z rynku pracy – liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła w październiku o zaledwie 12 tys. vs. oczekiwane 100 tys. i poprzedni odczyt na poziomie 223 tys.).
Oprócz amerykańskiego Fedu decyzje w sprawie stóp procentowych podejmą w tym tygodniu także banki centralne Australii, Szwecji, Norwegii, Czech, Wielkiej Brytanii i Polski (w środę). Po krajowej Radzie Polityki Pieniężnej oczekuje się pozostawienia parametrów polityki pieniężnej bez zmian (tzn. stopa referencyjna NBP na poziomie 5,75%), szczególnie w kontekście ciągle rosnącej dynamiki inflacji i osłabiającego się w ostatnich tygodniach złotego. Na najbliższym posiedzeniu RPP zapozna się z najnowszą projekcją inflacji i PKB.
Najbliższe dni na krajowej GPW to także kontynuacja sezonu publikacji kwartalnych wyników finansowych spółek. W kolejnych dniach swoimi wynikami podzielą się m.in. Żabka, Azoty, Dino, Pekao, PKO BP czy XTB. Przypominamy też, że będzie to ostatni tydzień przed kolejnym długim weekendem (w przyszły poniedziałek GPW pozostanie zamknięta ze względu na Narodowe Święto Niepodległości). /ab/
W minionym tygodniu kurs indeksu WIG przetestował dołek z września na 79874 stanowiący górny zakres strefy wsparcia zaczynającej się na dołku z sierpnia na 77696. Uprzednio notowania indeksu wybiły dołem długoterminowy kanał wzrostowy, a zatem oddanie wsparcia na wspomnianych dołkach byłoby sygnałem zmiany tendencji średnioterminowej i otwierałoby podaży ruch w kierunku kolejnego wsparcia na 73460.
W przypadku indeksu mWIG40 obraz techniczny prezentuje się podobnie. Indeks przełamał długoterminową linię trendu wzrostowego i w ubiegłym tygodniu testował wrześniowe minimum na 5947, który stanowi górną strefę wsparcia rozciągającego się do 5747. Gdyby podaży udało się przełamać tę strefę, to otworzy ona drogę do styczniowego dołka znajdującego się na 5529. Z drugiej strony obrona tego kluczowego wsparcia w rejonie 5747-5947 dawałaby kupującym szansę na wyprowadzenie kolejnego impulsu wzrostowego, umożliwiającego test oporu na 6450, a być może i powrót do szczytu z wiosny na 6723. /tk/